Ból jaki jest każdy widzi. Czy jednak na pewno? Każdy ma z nim do czynienia. Wydaje nam się, że wiemy na czym polega. Czy na pewno rozumiemy jak powstaje ból?
Co to jest ból?
Oficjalna definicja jest nudna, więc Wam ją daruję. Jednak zaznacza kilka istotnych spraw, które teraz poruszę. Ból ma za zadanie chronić nasze ciało przed uszkodzeniem (np. przed zranieniem lub oparzeniem). Uruchamia wiele działań w organizmie (świadomych i nieświadomych), których normalnie byśmy nie wykonywali. Żeby to się wydarzyło, odczucie musi być nieprzyjemne, negatywne. Warto wiedzieć, że jest subiektywne. Oznacza to, że każdy inaczej odczuwa ból i jego intensywność. W związku z tym nie można porównywać bólu różnych ludzi.
Jak powstaje ból? Czy są różne rodzaje bólu?
Wbrew pozorom jest kilka rodzajów bólu. Każdy z nich pełni inną funkcję. W inny sposób powstają, z różna prędkością się rozchodzą po ciele. W różny sposób możemy go zmniejszyć.
Ból “szybki”
Podstawowe zadanie tego rodzaju bólu jest ochrona przed uszkodzeniem ciała. Nerwy zakończone receptorami (czyli czujnikami w ciele) tworzą gęstą siatkę. Dzięki temu dokładnie wiesz, w którym miejscu ciała dzieje się coś złego. Poza tym te receptory bólowe są zawsze gotowe do akcji. Sygnał z nich biegnie do rdzenia kręgowego z prędkością 54-107 km/h. Stamtąd informacja pędzi dalej do mózgu, ale to nie wszystko. Już w rdzeniu kręgowym uruchamiają się reakcje np. cofnięcie ręki w razie kontaktu z bólem. Mózg dostaje informacje, że ręka się cofnęła, ale nie decyduje o tym. Tak działają odruchy.
Na ten sposób przewodzenia bólu trudniej jest wpływać lekami przeciwbólowymi. Prościej jest ten rodzaj bólu zahamować przez podanie w zastrzyku środków miejscowo znieczulających. Dlatego u dentysty jesteśmy tak znieczulani. Kolejnym przykładem na skuteczniejsze radzenie sobie z bólem “szybkim” jest unieruchomienie uszkodzonej części ciała np. złamanej nogi czy ręki. Żeby osiągnąć taki poziom ukojenia, trzeba by podać doustnie wysokie dawki silnych leków przeciwbólowych, lub podawać je w inny sposób np. podpajęczynówkowo czyli do rdzenia kręgowego [1,2].
Ból “wolny”
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z bólem “wolnym”. Jest on mocno związany z powstawaniem stanu zapalnego. Stan zapalny to złożona odpowiedź organizmu na uszkodzenie ciała, ale też na atak przez bakterie i wirusy. Często się to łączy. Jak się zranimy, to do środka organizmu wdzierają się bakterie i wirusy.
Ten rodzaj bólu przewodzą inne neurony, niż w przypadku bólu “szybkiego”. Przekazują one sygnał dużo wolniej – 1,8-7,2 km/h, czyli z prędkością człowieka na spacerze. Tego bólu nie da się dobrze zlokalizować, a odczuwamy go jako rwący lub szarpiący. Co ciekawe te same neurony odpowiadają za przekazywanie sygnału o swędzeniu.
O ile ból “szybki” w krótkim czasie mija, to “wolny” narasta z czasem jak fala, a sygnały z różnych czujników sumują się. Ból ten zmniejsza się stopniowo.
Jak pisałem ból “wolny” jest związany z powstawaniem stanu zapalnego, więc na jego przekazywanie i modyfikowanie ma duży wpływ układ odpornościowy. Można nawet zaobserwować “rozmowę” neuronów z układem odpornościowym. Jak to wygląda?
W momencie kiedy rozpoczyna się stan zapalny, komórki układu odpornościowego włączają alarm – wyrzucają różne substancje chemiczne.W ten sposób ściągają posiłki, czyli więcej kolegów i koleżanek z układu odpornościowego. Efektem jest cały szereg zdarzeń, także gorączka. Jeśli jesteś ciekaw zajrzyj tutaj -> Czy gorączka to wróg czy przyjaciel? . Poza tym te substancje sprawiają, że neurony odpowiedzialne za ból “wolny” są bardziej wrażliwe. Oznacza to, że słabsze bodźce powodują powstanie sygnału. Dlatego nawet dotknięcie okolic rany powoduje ból. Jednak to nie wszystko. W odpowiedzi neurony zaczynają wydzielać różne substancje. Pobudzają one układ odpornościowy do intensywniejszej walki, ale też wpływają na rozszerzenie się naczyń krwionośnych (pojawia się zaczerwienie skóry) i zwiększają przepływ limfy (robi się obrzęk). Na razie wygląda to jak rozpędzająca się lokomotywa i możecie mieć obawę, że się nigdy nie zatrzyma.
Na szczęście tak nie jest.W momencie jak zaczyna powstawać ból “wolny” i rozpoczyna się proces zapalny włączają się do akcji receptory opioidowe. Są przełącznikami odpowiedzialnymi za odczuwanie bólu. Jak trafi do nich odpowiednia substancja, to hamują ból. Po kilku godzinach tych przełączników-receptorów jest dużo więcej w miejscu gdzie jest stan zapalny, niż gdzie indziej. Teraz znów czas na układ odpornościowy. Komórki odpowiedzialne za zwalczanie wroga, oprócz substancji potrzebnych do niszczenia bakterii i wirusów uwalniają substancje pobudzające receptory opioidowe. Czyli sam układ odpornościowy jest odpowiedzialny za zmniejszanie odczuwania bólu w miejscu stanu zapalnego. Dlatego osoby chore na AIDS i choroby nowotworowe często gorzej znoszą ból. Bo u tych ludzi gorzej działa układ odpornościowy [1]. Podobny problem jest u pacjentów cierpiących na choroby autoagresywne jak reumatoidalne zapalenie stawów, czy choroba Crohna. Tam proces zapalny zamiast hamować w odpowiednim momencie, rozpędza się, powodując silniejsze odczuwanie bólu [2].
Co dalej? Rdzeń kręgowy!
Na razie naszkicowałem jak powstaje ból w miejscu zdarzenia (zranienia, występowania stanu zapalnego), a to dopiero początek drogi dla tego sygnału. Informacja wędruje dalej różnymi neuronami, jako impulsy elektryczne, do rdzenia kręgowego.
Rdzeń kręgowy to “pośrednik” między mózgiem, a całą resztą organizmu. Jest sznurem nerwów, schowanym w kręgosłupie. Tutaj dochodzą wszystkie informacje wysyłane przez nerwy z organizmu, także bólowe, a potem pędzą autostradą informacyjną do mózgu. Już na tym poziomie organizm podejmuje pewne działania. To rdzeń zawiaduje np. o odruchu cofnięcia ręki, czy nogi w przypadku bólu ostrego. Ciekawe jest to, że cofnięcie nogi wiąże się z przeniesieniem ciężaru ciała na drugą nogę, więc jest dość skomplikowanym ruchem.
Mózg może też zmienić poziom odczuwania bólu już na etapie “wchodzenia” sygnału z neuronów do rdzenia kręgowego. Odpowiadają za to odpowiednie “ścieżki” informacyjne (neurony) idące “w dół” z mózgu.
Dlatego też możemy zmniejszać ból odpowiednimi lekami podawanymi w odpowiedni sposób. Lekarze wykorzystują to w znieczuleniu podpajęczynówkowym np. przy niektórych zabiegach, lub przy porodzie [1,2].
Z rdzenia kręgowego do mózgu
Kolejnymi strategicznymi miejscami “obróbki” informacji o bólu jest śródmózgowie i rdzeń przedłużony. Są to już struktury w mózgu. Właśnie stąd wychodzą informacje “w dół” do rdzenia kręgowego o tym żeby hamować przekazywanie informacji o bólu.
To nie koniec listy miejsc, które wpływają na odczuwanie bólu. Także kora mózgowa (czyli “najwyższa” część mózgu), może zmieniać to jak postrzegamy ból. Emocje, depresja, lęk będą wpływały na odbiór bólu. Poza tym doświadczenie jakie zdobyliśmy, znaczenie jakie przypisujemy danej sytuacji, czy interpretacja (świadoma, bądź nieświadoma) tego co się dzieje będą miały wpływ na to jak czujemy ból.
W związku z tym możemy modyfikować to jak odczuwamy ból. Leczenie depresji i lęków, psychoterapia będą zmieniać sposób w jaki czujemy i reagujemy na ból [1,2].
Czy wszystko zawsze jest ok?
Niestety nie zawsze odczuwanie i przewodzenie bólu działa tak jak powinno. Czasem ból przestaje być sygnałem ostrzegającym organizm o tym, że coś złego się dzieje. Czasem organizm się “zapętla” i ból staje się staje się chorobą, którą trzeba leczyć.
Niestety wielu chorobom towarzyszy ból. Podobnie jest z wieloma operacjami i zabiegami.. Zmniejszenie go do akceptowalnego poziomu jest jednym z praw człowieka. Jako pacjent masz prawo do leczenia bólu. Masz prawo do leków, które w skuteczny sposób mogą zmniejszyć Twój ból. Bo nawet w 90% przypadków da się skutecznie zmniejszyć ból.
A o tym jakie są sposoby na radzenie sobie z bólem i jak dostosowuje się leki do bólu, będzie następnym razem.
Bibliografia
- Zylicz Z, Krajnik M. Jak powstaje ból? Neurofizjologia bólu dla pocza̧tkuja̧cych. Pol Med Paliat. 2003;2:49-56. Jak powstaje ból? Neurofizjologia bólu dla początkujących
- Filipczak-Bryniarska I, Bryniarski K, Woroń J, Wordliczek J. Mechanizmy przewodzenia bólu. Rola układu odpornościowego w regulacji odczuwania bólu. :10. Mechanizmy przewodzenia bólu. Rola układu odpornościowego w regulacji odczuwania bólu The mechanisms of pain. Role of immune
- Moayedi M, Davis KD. Theories of pain: from specificity to gate control. J Neurophysiol. 2012;109(1):5-12. doi:10.1152/jn.00457.20124.
- Przewodnik leczenia bólu. Metody medycyny komplementarnej i alternatywnej w leczeniu chorych z bólem przewlekłym –https://www.mp.pl/bol/wytyczne/224247,metody-medycyny-komplementarnej-i-alternatywnej-w-leczeniu-chorych-z-bolem-przewleklym-cz-1